sobota, 25 lipca 2015

Sztuka w obozie Ravensbrück cz. 1

Jadwiga Simon-Pietkiewiczowa

Hitler twierdził, że „kultura jest tylko tam, gdzie jest bezpieczeństwo życia”,  jego plan zniszczenia polskiej kultury na szczęście się nie powiódł, istniała ona bowiem podczas trwania całej wojny, nawet w obozach koncentracyjnych. Kobiecy obóz KL Ravensbrück jest tego świetnym przykładem, tworzyły w nim zarówno znane artystki przedwojenne jak Maja Berezowska czy takie które sens swojego życia artystycznego odkryły dopiero w obozie jak Zofia Pociłowska.


W Ravensbrück dostęp do materiałów plastycznych, oraz takich, które mogły za takie posłużyć był dużo prostszy niż w innych obozach. Dzięki pracy w warsztatach więźniarki miały dostęp do różnego typu materiałów jak: strzępki jedwabiu, skrawki skóry, szyszek sosnowych, słomy. Polki w konspiracji, poza oficjalną pracą dla Niemców wyrabiały różne drobiazgi; teczki ze słomy i tektury, lalki według wzorów Stefanii Siekluckiej, zabawki drewniane według projektów Mai Berezowskiej i oczywiście niezliczone rysunki i rzeźbki z trzonków szczotek do zębów. Precyzyjnie wykonane portrety i figurki ludzi, zwierząt, ptaków oraz scen religijnych robiły Stanisława Stelmaszewska- Panasowa, Joanna Szydłowska, Zofia Pociłowska- Kann, Helena Perzyńska, Zofia Wacławik, Janina Maciniewska, Irena Beni-Chełchowska, Stefania Sieklucka haftowała serwety, Stefania Hulewicz robiła wycinanki. Anna Sienkiewicz- Zieleńcowa rysowała dla swoich współtowarzyszek portrety, szacuje się że powstało ich około 200, później po dokonanych na niej operacjach również wykonywała miniaturowe rzeźby ze szczotek do zębów, niestety wszystkie jej prace zostały ukradzione jeszcze w obozie. Niektóre prace były celowo upiększane, tak jak portrety wykonane przez Maję Berezowską tak by więźniarki wyglądały ładnie i zdrowo, dzięki temu rodziny, które dostawały listy z obozu nie martwiły się tak bardzo o losy swoich żon, matek i córek. Powstało również wiele wstrząsających, realistycznych rysunków, będących kroniką życia obozowego, najbardziej znanymi autorkami takich pracy były Maria Hiszpańska – Neumann i Jadwiga Simon – Pietkiewiczowa. Oczywiście w obozie powstawało wiele prac, dziś anonimowych autorów. Duża ilość tych małych dzieł sztuki była tworzona jako prezenty, amulety i talizmany na szczęście. Z wielkiej ilości powstałych prac przetrwało niewiele, z powodu ciągłych rewizji i konfiskat. Większość przedmiotów wykonanych przez więźniarki zaginęła podczas ewakuacji obozu lub została na jego terenie.

Tekst powstał w ramach projektu „Tworzymy razem komiks historyczny. Dziewczęta z KL Ravensbrück” prowadzonego przez Fundację JA KOBIETA.

Projekt „Tworzymy razem komiks historyczny Dziewczęta z KL Ravensbrück” jest realizowany przez Fundację na Rzecz Kobiet JA KOBIETA w partnerstwie z LXXXIII Liceum Ogólnokształcące im. Emiliana Konopczyńskiego w Warszawie. 


Projekt współfinansuje m.st. Warszawa, Biuro Edukacji.

sobota, 11 lipca 2015

Sztuka w obozach koncentracyjnych

W 1943 r., amerykański psycholog Abraham Maslow w swojej publikacji „A Theory of Human Motivation”, po raz piearwszy wspomina o swojej teorii piramidy potrzeb, która to do dziś jest omawiana jako podstawowe zagadnienie na studiach psychologicznych i pedagogicznych na całym świecie. Maslow zakładał, że człowiek musi spełnić najpierw swoje fizjologiczne potrzeby (jedzenie, woda, sen…), następnie potrzeby bezpieczeństwa, potem potrzeby przynależności, szacunku, uznania a dopiero na samym końcu pojawiają się potrzeby samorealizacji związane również ze sztuką. Pomimo swojego żydowskiego pochodzenia nie zdawał sobie sprawy, że w tym samym czasie w Europie jego rodacy byli w stanie oddać ostatnią porcję chleba za kartkę i ołówek.

Hitlerowcy zaraz po zajęciu ziem Polski zaczęli realizować swoje zamierzenia zupełnego zniszczenia kultury i nauki polskiej. Do obozów koncentracyjnych trafiło wielu profesorów, lekarzy, działaczy społecznych i artystów, ci ostatni często byli otaczani przez współwięźniów szczególną opieką. Przykładem może być uratowany przez swoich studentów prof. krakowskiej ASP Xawery Dunikowski w Oświęcimiu czy Maja Berezowska w Ravensbruck, gdzie więźniarki zniszczyły rozkaz „rozstrzelać” w kartotece. Mimo trudnych i niesprzyjających warunków w obozach istniało życie kulturalne, organizowano konspiracyjne przedstawienia i wieczory artystyczne, urządzano szopki i jasełka. Powstawały małe rzeźby ze szczotek do zębów czy skrawków drewna, zachowało się wiele rysunków przedstawiających życie obozowe oraz portretów współwięźniów. Wiele dzieł powstawało z nietypowych materiałów typu sznurek, kabel, grzebienie, chleb, kartofle czy mydło, wykorzystywano wszystko z czego dało się coś stworzyć. Ciężko przyjąć jakąkolwiek kwalifikację artystyczną tych dzieł, ze wzglądu na tak specyficzne warunki w jakich powstawały oraz rolę jaką spełniały. Życie kulturalne w hitlerowskich więzieniach odegrało duże znaczenie w przetrwaniu i zachowaniu człowieczeństwa, było formą ruchu oporu i walką z otaczającą więźniów rzeczywistością. Obozowe organizacje ruchu oporu przywiązywały wielką wagę do powstających w obozach dzieł-dokumentów artystycznych. Część z nich przetrwała dzięki przekazaniu ich w konspiracji poza obóz, część została schowana na terenie obozu (np.: w Ravensbruck zakopano puszkę z rysunkami Marii Hiszpańskiej), większość jednak niestety została skonfiskowana i zniszczona przez esesmanów podczas prowadzenia rewizji.

Tekst powstał w ramach projektu „Tworzymy razem komiks historyczny. Dziewczęta z KL Ravensbrück” prowadzonego przez Fundację JA KOBIETA.

Projekt „Tworzymy razem komiks historyczny Dziewczęta z KL Ravensbrück” jest realizowany przez Fundację na Rzecz Kobiet JA KOBIETA w partnerstwie z LXXXIII Liceum Ogólnokształcące im. Emiliana Konopczyńskiego w Warszawie. 


Projekt współfinansuje m.st. Warszawa, Biuro Edukacji.